Desharow, student wydziału biologii Rosyjskiej Akademii Morskiej, od zawsze był zafascynowany nowymi odkryciami, za którymi to wyruszył do mroźnej Islandii. W tamtejszych wodach czaiło się jednak coś, czego nikt nie mógł się spodziewać — tryton o czarnych jak onyks łuskach, Agares, który przewodził grupie syren. Co wydaje się bardziej przerażające, najwyraźniej syreni król czekał wiele lat, aż w jego ręce wpadnie tak niewinna istota jak młody biolog...
CZYTAJGdy miałem osiemnaście lat, chciałem uniknąć nękania oraz znaleźć ochronę, dlatego udawałem omegę i uwiodłem na studiach alfę, Lu Ciego. Potem, kiedy skończyłem dwadzieścia lat, sprawy trochę się skomplikowały, więc bez słowa od niego uciekłem. Gdy spotkaliśmy się ponownie, był już wschodzącą gwiazdą świata biznesu. W środku nocy Lu Ci zawsze trzymał mnie w ramionach, delikatnie mnie całując. Jego spojrzenie było mroczne i obsesyjne, unosił moje palce i lekko gryzł ich koniuszki ze słowami: „Jeśli jeszcze kilka razy cię oznaczę, twoje ciało przesiąknie moimi feromonami. Zobaczymy, czy wtedy odważysz się mnie porzucić.”.
CZYTAJ